Przejdź do treści

Katarzyna Groniec: Jestem do przesady liryczna! [WYWIAD]

14 października, w sobotę, w „Kawiarni artystycznej” koncert znakomitej wokalistki Katarzyny Groniec. W programie „ZOO” przedstawi nam swoje zaskakujące interpretacje piosenek Agnieszki Osieckiej. Czy liryzm Osieckiej jest bliski piosenkarce? Zapytaliśmy
Katarzyna Wiśniewska: Co sprawiło, że taki sceniczny kameleon jak Pani, artystka charyzmatyczna, wyrazista sięgnęła po tak przecież liryczne teksty Osieckiej? Czy spotkanie z jej twórczością było odkrywaniem nieznanych lądów, konfrontowanie przeciwieństw, czy liryzm w Pani okazał się kompatybilny z sentymentalną poetką?
Katarzyna Groniec: Ależ ja jestem liryczna! Wręcz do przesady, wobec czego staram się penetrować rejony bardziej drapieżne,  wychodząc z założenia, że liryka plus liryka może być ciężkostrawna. Wybierając piosenki Agnieszki Osieckiej wyjątkowo kierowałam się możliwościami interpretacyjnymi niesionymi przez ich melodie. Przearanżowanie tych utworów niektórym piosenkom dodało pazura, innym zaś pozwoliło wydobyć ich czyste piękno jak w przypadku piosenki „ Rodzi się ptak“.

Osiecka poetyzowała zwyczajność – taki „zabieg” jest Pani bliski?
Katarzyna Groniec: Poetyzowanie codzienności jest świetne! Uwielbiam zanurzać się w taki tryb narracji. Agnieszka Osiecka niewątpliwie wiodła prym w piosence, ale ja równie chętnie daję nura w poezję Julii Hartwig, która w okamgnieniu przenosi mnie do piękniejszej wersji życia.
Fot. ALEX LUA / WARNER MUSIC POLAND
*****
Początek koncertu „ZOO” Katarzyny Groniec 14 października o godz. 19. Bilety po 40 zł w przedsprzedaży na biletyna.pl i w kasie Amfiteatru, po 50 zł w dniu koncertu.