W sobotę, podczas weekendu czeskiego, naszym specjalnym gościem będzie Mariusz Szczygieł, pisarz i reporter, znany czechofil. Zdradził nam w kilku słowach, o czym będzie opowiadać
Co Czechy dały Polsce?
Pogodne widzenie świata.
Pragę jako miasto pożądania.
Helenę Vondraczkovą – przypadek, kiedy słońce przebrało się za postać kobiety, występującej na scenie.
Pilznera.
Bohumila Hrabala – pisarza, który nie uważa, że życie jest piękne, ale on chce je tak widzieć.
Zdanie: „Gdyby głupota umiała fruwać, pani unosiłaby się jak gołębica” – z serialu „Szpital na peryferiach”.
Fabrykę butów w Chełmku – przedwojenny klon firmy Bata w Polsce.
Czołówkę światowych aktorek i aktorów porno – w filmach, które niektórzy z nas oglądają.
„Śmierć pięknych saren” Oty Pavla – najbardziej antydepresyjną książkę świata.
Chrześcijaństwo.
Świętego Wojciecha.
Przykład, jak większość społeczeństwa może żyć szczęśliwie bez religii – zainteresowanych odsyłam do mojej książki „Zrób sobie raj”.
Imiona Wacław i Władysław.
Powieść o Szwejku, która długo była odbierana jako zbiór wesołych anegdot, zanim zrozumiano, że to dzieło filozoficzne.
Słowa: „robot” i „brama”.
Wspaniały serial „Pustkowie” do obejrzenia na HBO.
Lentilki – obiekt pożądania każdego dziecka w PRL.
Kultowy film przełomu XX i XXI wieku – „Samotni”, który u nas był ilustracją pragnienia, żeby być sobą, a nie korposzczurem
Wzór życia na luzie, tam nazywany „pohodą”.
Szał na odwiedzanie i fotografowanie dzieł Davida Czernego w Pradze.
Serię literatury czeskiej „Stehlik”, którą wydaję w wydawnictwie Dowody na Istnienie.
O reszcie opowiem, jak przyjadę do Radomia.
Mariusz Szczygieł
***
Spotkanie z pisarzem 14 lipca o godz. 17 w „Kawiarni Artystycznej” Amfiteatru przy ul. Parkowej 1.
Wstęp wolny.
Projekt „Fosa pełna kultury” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz z dotacji celowej Gminy Miasta Radomia.