W piątek, 9 marca, radomianie będą mieli okazję spotkać Annę Frajlich – wybitną poetkę, wykładającą na co dzień literaturę polską na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Spotkanie poprowadzi dr hab. Ewa Kołodziejczyk. Jeśli interesujecie się poezją współczesną, nie może Was na tym spotkaniu zabraknąć
Anna Frajlich – absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, poetka, prozaiczka, literaturoznawczyni, doktor slawistyki (New York University). W 1969 wyemigrowała z Polski. Mieszka w Nowym Jorku, gdzie pracowała w laboratorium epidemiologicznym Stacji Krwiodawstwa 1971-75, w latach 1976-1981 współpracowała z Wolną Europą, a w latach 1982-2015 wykładała język polski oraz polską literaturę na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku.
Laureatka Nagrody Fundacji Kościelskich (1980), nagrody Fundacji Władysława i Nelly Turzańskich (2003), Nagrody Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie za całokształt twórczości (2015). Za upowszechnianie kultury polskiej w Stanach Zjednoczonych Odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej (2002) oraz Wybitnego Polaka w USA w dziedzinie kultury (2017). Uhonorowana tytułem Ambasadora Szczecina (2008). Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, PEN Clubu Amerykańskiego i PEN Clubu Polskiego, Polskiego Instytutu Naukowego w Nowym Jorku, Fundacji Kościuszkowskiej, oraz slawistycznych organizacji naukowych.
Utwory jej tłumaczone były na język angielski, francuski, włoski, niemiecki, litewski, rumuński, czeski, rosyjski i ukraiński oraz hebrajski.
Dr hab. Ewa Kołodziejczyk – badaczka literatury polskiej XX wieku, pracownik Instytutu Badań Literackich PAN w Warszawie. Autorka książek: Czechowicz – najwyżej piękno (Kraków 2006) oraz Amerykańskie powojnie Czesława Miłosza (Warszawa 2015) oraz licznych szkiców o poezji polskiej XX wieku. Laureatka Nagrody im. Tadeusza Kotarbińskiego (2016) i Nagrody Literackiej Miasta Radomia (2015).
Wstęp wolny. Początek o godz. 18.
Miejsce: Kawiarnia Artystyczna, ul. Parkowa 1
O POEZJI ANNY FRAJLICH
***
***[Między nami ocean]
Między nami ocean
czas przecięty nożem
tak dalecy oboje
a zbyteczna pamięć
jeszcze mi na policzkach dłonie kładzie twoje
jeszcze twoim ramieniem ogrzewa mi ramię
a listy telefony książki obietnice
puste muszle
i perły się z nich nie wysnują
codziennie wychodzimy na różne ulice
tak obcy
cięte rany
długo
czy się goją?